Wpadłam w oko kolesiowi, który zmienia dziewczyny jak rękawiczki. Czy mam mu zaufać? A może olać go? Jestem załamana... Dziewczyna, 13 lat
Przede wszystkim uśmiechnij się - to, że wiesz, jaki on jest, zdecydowanie ułatwia ci życie. Pomyśl, co by się działo, gdybyś nie znała jego charakteru. Niestety, decyzję będziesz musiała podjąć sama. Jeśli boisz się, że gość cię rzuci, to po prostu nie spiesz się. Pozwól mu o ciebie powalczyć... Niech udowodni, że znaczysz dla niego coś więcej!
Zbliża się lato, niedługo wszyscy wylegną na plażę, a ja wciąż będę blada, bo mam uczulenie na słońce. Ratunku! Monika, 12 lat
Spróbuj skorzystać kremów i samoopalaczy, które mogą nadać twojej skórze przyjemny, brązowawy odcień. Pamiętaj jednak, by nałożyć je równomiernie i... nie przesadzić. Najlepiej będzie, jeśli na próbę posmarujesz sobie jakąś niewidoczną część ciała i zobaczyć, jaki będzie efekt. Dzięki temu unikniesz ewentualnej kompromitacji!
co zrobić? | [zmartwiona 14lat] | |
Od jakiegoś czasu pewien ksiądz się do mnie przyczepił, mówi mi różne komplementy, zaczepia mnie ostatnio nawet w kościele gdy chodził z tacą położył mi rękę na ramieniu i powiedział Kajka jesteś najpiękniejsza i bardzo cieszę, się że jesteś... Co mam zrobić żeby się ode mnie odczepił nie chce żeby sobie ktoś pomyślał, że chodzę z księdzem albo coś takiego... Proszę pomóżcie... |
Przede wszystkim nie daj się! Nie nabieraj się na takie...słówka! Jak najszybciej powiedz też o tym rodzicom! Prawdopodobnie masz do czynienia ze...zboczeńcem! Nie bójmy się tak tego nazwać! Obserwuj gościa i bądź czujna! Nie doprowadzaj do takich sytuacji, kiedy jesteście sam na sam!
Zdradziecka koleżanka | [Karolina] | |
Uczę się w 1 klasie gimnazjum. Mam bardzo dużo kolezanek ale ostatnio zauwarzyła, że jedna z nich jest bardzo natrętna. Rozmawia ze mną na przykład o chłopakach lub innych rzeczach, a za kilka minut kończy rozmowę jakimś wykrętem i odchodzi do trzech jej najlepszych koleżanek którym jak już kilka razy zauważyłam opowiada o tym, o czym ja z nią rozmawiałam. A po tem wroca jakby nie sie nie stało i pyta mnie "jak ja się czuję". Moim zdaniem to jest żałosne, ale niewiem jak sobie z tym poradzic, już nie moge tego znieść. Prosze doradź mi co mam dalej robić. |
Przede wszystkim nie opowiadaj jej o niczym! To ona rozsiewa o Tobie plotki. Możesz mieć przez nią problemy! Najlepiej zerwij z nią kontakt. Masz przecież dużo innych koleżanek. Oby okazały się lepsze!
Super pomysł.. ;)
OdpowiedzUsuńO...jak miło, że tu w ogóle ktoś zagląda..... bo już się załamuję powoli. W klubie to samo...
OdpowiedzUsuńW każdym razie dzięki, że jesteś jedną z nielicznych osób którym się chce coś robić..;P
Nie jedyną ;] Poruszył mnie problem z tym księdzem..szok
OdpowiedzUsuń