„13”: Czy podoba wam się słowo dojrzewanie?
Wszystkie: Nie!!!!
Julia: To tak, jakby niepełnosprawnych pytać o tolerancję. Starzy mówią: dojrzewanie to jest trudny okres. Robią się wtedy pryszcze, hormony buzują… i inne jakieś tam bzdury tłumaczące nasze zachowanie.
„13”: Co to znaczy buzowanie hormonów?
Ania: Hormony to są emocje.
Wiki: To jest niestabilność psychiczna. Wieczna huśtawka nastrojów.
„13”: A czy wy macie huśtawki nastrojów?
Julia: Tak, ale czy to źle? Czy pani nie ma huśtawki nastrojów? Na pewno ma, wszystkie kobiety to mają. Tylko do pani nikt za to nie ma pretensji, a nas, nastolatek, wszyscy się o to czepiają. Jak się śmiejemy, to źle, bo np. robimy to za głośno. A jak jesteśmy smutne, depresyjne, to też źle. Bo np. mamy dziwne miny, chodzimy nadąsane i przeżywamy bunt.
Dziewczyny poruszyły w tej rozmowie wiele trudnych, osobistych spraw. Więcej przeczytacie w czerwcowej "13"
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń